Popołudniowy deszczyk opłukał wysmagane słonecznymi promieniami rośliny. Pięknie się zaprezentowały po tej kąpieli, co widać na załączonej fotografii. Zachęcam wszystkich, abyście wychodzili po deszczu boso na spacery, ale kto lubi spacerować w trakcie ulewy, może wykorzystywać naturalny prysznic. Bicze wodne z nieba i masaż stóp mokrą trawą, z powodzeniem zastąpią kosztowne wypady do SPA. Wspaniała NATURA, pomimo, że nieraz groźna, jest najlepszym lekarzem, bioterapeutą, masażystą... Nikt jej nie dorówna. Korzystajcie z jej dobrodziejstw. Hartujcie swoje ciała, a zimą przekonacie się, że nie straszne wam chłody i mrozy. Pozdrawiam Państwa, Ezoteriusz.
PS Przypominam, że można wchodząc na portal kosmica.pl i wybierając mój kod dostępu 1090, porozmawiać ze mną, na każdy temat, ale przede wszystkim polecam osobiste kontakty wg zasad zamieszczonych na tym blogu. :)
