Czasem stajemy bezradni w obliczu niebezpieczeństwa.. Brakuje nam sił, polotu, trzeźwego myślenia, zimnej krwi.. dajemy się ponieść negatywnym emocjom... Upadamy. Ważne jest wszakże, żeby podnieść się, wstać i podjąć na nowo trud odbudowania wewnętrznej harmonii, która prowadzi do pogody ducha.
Bardzo często, największym niebezpieczeństwem, jest okruszek bolesnej przeszłości. Nieświadomie poruszony przez rozmówcę, może spowodować lawinę nieporozumień, dlatego tak ważne jest mówienie prawdy, osobom ważnym dla nas. W przeciwnym razie, wszystko co piękne, co daje radość, może zostać podarte na strzępy. Pozszywanie ich potem, jest niezwykle trudne, ale należy podejmować ten trud i mieć nadzieję, że się uda. Spokojnego dnia życzę Państwu.